– Wszyscy możemy być dobrymi ambasadorami naszej tarnogórskiej ziemi. Pokazujmy wszystkim to, co mamy najlepsze – przekonywał uczniów tarnogórskich szkół Marek Kandzia, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, który 19 lutego był bohaterem kolejnego już z cyklu spotkań ze znanymi osobami, które odniosły w życiu sukces.
– Wszyscy możemy być dobrymi ambasadorami naszej tarnogórskiej ziemi. Pokazujmy wszystkim to, co mamy najlepsze – przekonywał uczniów tarnogórskich szkół Marek Kandzia, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, który 19 lutego był bohaterem kolejnego już z cyklu spotkań ze znanymi osobami, które odniosły w życiu sukces.
Marek Kandzia opowiedział młodzieży o działalności Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, które obchodzi w tym roku jubileusz 60 – lecia istnienia. To jedna z najbardziej zasłużonych organizacji nie tylko dla Tarnowskich Gór, ale także całego regionu. Dzięki pasji, zaangażowaniu i pracy Miłośników Ziemi Tarnogórskiej możemy chwalić się Zabytkową Kopalnią Srebra, Sztolnią „Czarnego Pstrąga”, unikatowymi zabytkami techniki wpisanymi na prezydencką listę Pomników Historii, Dzwonnicą Gwarków, budynkiem Sedlaczka i Muzeum, a także wyróżniającymi się historycznym pochodem Dniami Gwarków.
– Prowadzenie Zabytkowej Kopalni wiąże się z ogromnym trudem, a przede wszystkim z koniecznością spełnienia wymogów górniczych i zasad bezpieczeństwa. Także z dbałością o to, by nasz oferta była atrakcyjna – mówił Marek Kandzia.
I właśnie po to, by tę ofertę urozmaicić, przy kopalni otwarto w kwietniu 2012 roku Muzeum Mulitimedialne. Można w nim zobaczyć stare mapy i narzędzia, a także zapoznać się z historią górnictwa srebra i ołowiu oraz technikami wydobycia i odwadniania tarnogórskich podziemi. Atrakcję stanowi animowana maszyna parowa, jedna z pierwszych na kontynencie europejskim, zainstalowana na terenie miasta w 1788 roku. Onegdaj zobaczenie tego urządzenia stało się celem podróży do Tarnowskich Gór niemieckiego poety Johanna Wolfganga Goethe. Tarnogórskie podziemia zostały także udźwiękowione, dlatego wędrując labiryntem dawnych górniczych chodników i wyrobisk usłyszeć możemy odgłosy pracy gwarków, jadących wózków i robót strzałowych. Zabytkową kopalnię oraz sztolnię zwiedziło do tej pory 4,5 miliona osób.
Prezes Kandzia wspomniał również, że w 2004 roku podziemia zabytkowej kopalni i Sztolnia „Czarnego Pstrąga” wpisane zostały na prestiżową listę Pomników Historii. – Obecnie na tej liście jest już 55 obiektów, ale w 2004 roku było ich zaledwie 25 – podkreślił Marek Kandzia. Opowiedział również o tym, dlaczego stowarzyszenie aktywnie zabiega o wpis tarnogórskich podziemi na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO oraz o tym, że o sukcesie zdecydować może zastosowanie jednej z pierwszych na kontynencie europejskim maszyn parowych, niepowtarzalny system grawitacyjnego odwadniania podziemnych wyrobisk oraz liczący 110 lat Park Miejski będący najstarszym rekultywowanym poprzemysłowym terenem w Europie.
Nie bez znaczenia jest także ochrona dziedzictwa przyrodniczego, bowiem w podziemnych chodnikach zamieszkują nietoperze. Zakończone w 2007 roku badania wykazały, że w zabytkowych podziemiach żyje 10 gatunków nietoperzy i jest to druga co do wielkości populacja w hibernacji w Polsce.
Tarnogórskie podziemia to aż 150 km chodników. Na bieżąco badają je członkowie działającej przy stowarzyszeniu Sekcji Penetracji Podziemi.
– Od tego się zaczęła moja pasja. Zafascynowały mnie korytarze, nacieki, gra światła i cienia. I eksplorowanie podziemi na podstawie map z XIX wieku, które uczyliśmy się czytać – opowiadał bohater spotkania.
Choć stowarzyszenie liczy 140 członków Marek Kandzia jest przekonany, że grono miłośników pięknej tarnogórskiej ziemi jest znacznie liczniejsze.
– Uważam, że jest nas 60 tysięcy. Jako mieszkańcy Tarnowskich Gór wszyscy jesteśmy lokalnymi patriotami. Staramy się kochać tę ziemię i sprzedawać jak najlepiej na zewnątrz.
– Trzeba naprawdę kochać tę ziemię, ażeby tak pięknie o niej opowiadać – podsumowała spotkanie starosta Lucyna Ekkert.