19 listopada słuchacze Tarnogórskiego Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku wysłuchali wykładu dra Michała Sporonia „Wizje utopii architektonicznych na Śląsku”. Był to kolejny wykład z historii sztuki, związanej z dziedzictwem kulturowym Śląska. Wykładowca przypomniał, że wizje utopii wprowadził do kultury europejskiej angielski polityk, pisarz i myśliciel Tomasz Morus, zabierając głos w dyskusji nad tworzeniem modelu państwa i społeczeństwa idealnego.
19 listopada słuchacze Tarnogórskiego Stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku wysłuchali wykładu dra Michała Sporonia „Wizje utopii architektonicznych na Śląsku”. Był to kolejny wykład z historii sztuki, związanej z dziedzictwem kulturowym Śląska. Wykładowca przypomniał, że wizje utopii wprowadził do kultury europejskiej angielski polityk, pisarz i myśliciel Tomasz Morus, zabierając głos w dyskusji nad tworzeniem modelu państwa i społeczeństwa idealnego. Marzenia o tworzeniu idealnego systemu, w którym wszyscy żyją szczęśliwie i pracują dla dobra wspólnego, towarzyszą człowiekowi od zawsze i co rusz pojawiają się jakieś propozycje realizacji takich założeń. O jednej z takich utopii, wizji utopii architektonicznych na Śląsku, opowiedział dr Michal Sporoń w swoim wykładzie. Śląsk jest miejscem, które na pewno może zaskakiwać swoją wyjątkowością i magią miejsc. Takim zaskoczeniem dla wielu słuchaczy była zapewne wirtualna wyprawa na Nikiszowiec i Giszowiec. To dzielnice Katowic, które przeczą stereotypowym opiniom o czarnym Śląsku. Są czarną perłą architektury, zadziwiającą i prowokującą po dzień dzisiejszy.
Wykładowca, by zarysować koncepcję Nikiszowca i Giszowca przywołał literacki jej opis, zaczerpnięty z książki pt. „Czarny ogród” Małgorzaty Szejnert : „Sto lat temu na Górnym Śląsku powstało osiedle, w którym miały rozkwitać cnoty rodzinne i pracownicze. Domy pod wysokimi dachami z gontu stały w jabłoniach, a jeśli któraś zaczynała marnieć, pracodawca wysyłał anioła, wielkiego mężczyznę w czarnych kamaszach, który przynosił zdrowy szczep i stawiał przy furtce. Pracodawca rychło się zorientował, że ten zielony raj nie pomieści wszystkich robotników, jakich mu potrzeba. Niemal więc od razu, o parę kilometrów dalej, urządził drugi, lecz zupełnie inny: czerwone miasteczko, zwarte jak twierdza, z bramami prowadzącymi w brukowane uliczki i w dziedzińce ukryte wśród murów. Z czasem związał ze sobą zielone, czerwone i czarne (…) kolejką jak z lunaparku”.
W swoim wykładzie dr Michał Sporoń przypomniał historię ponad 100 – letniego Giszowca, który określa się jako wzorcową górnośląską kolonię robotniczą. Idealne osiedle robotnicze zbudowano na początku minionego wieku na parceli o wymiarach 800 na 1200 metrów na polecenie Anthona Uthemanna – Tajnego Radcy Górniczego, naczelnego dyrektora spółki „Giesches Erben”. Historia osiedla, noszącego początkowo niemiecką nazwę – Gieschewald i służącego najpierw niemieckim górnikom sprowadzonym z centralnych Niemiec, którzy jednak szybko opuścili obcy im etnicznie Śląsk, splata się z historią rodu Giesche.
Powstanie Gieschewald – Giszowca i Nikiszowca, dzielnic Katowic, miasta-ogrodu, którego nowoczesne domy zbudowano na wzór chłopskich chałup to projekt Georga i Emila Zillmannów, niemieckich architektów. Ten pomysł architektoniczny to rewolucja w dziedzinie budownictwa robotniczego. Każdy domek w kolonii zaprojektowano, by był inny, różniący się przynajmniej detalem. I, mówiąc językiem współczesnym, wkomponowano je w bardzo przemyślaną infrastrukturę – urządu, ciągu handlowego, gospody i willi bergrata. Zarząd spółki Giesche postanowił wznieść drugą kolonię, tym razem było to niewielkie, ale urokliwe miasteczko familoków – Nikiszowiec – nazwane przez wykładowcę czerwoną utopią.
Jakie są znaczenia i wizje architektoniczne zielonej, czerwonej i czarnej utopii pokazywał doktor Michał Sporoń, ilustrując wykład ciekawymi fotografiami. Pokazywał jak odczytywać pewne poszukiwania architektury i sztuki współczesnej. I tu wyjaśnił na przykład, dlaczego Katowice ubiegając się o tytuł europejskiej stolicy kultury, wykorzystały hasło „miasto ogrodów”. Pokazywał jak sztuka postindustrialna wykorzystuje dawne, zapomniane już często pomysły. I co ciekawe, zwrócił także uwagę, że architektoniczne poszukiwania utopii na Śląsku to także realizacja dobrze wszystkim znanego katowickiego osiedla 1000-lecia. Studenci poznali w dużym skrócie mało znane wizje architektonicznych utopii na Śląsku i bez wątpienia mogli się przekonać, że mamy wiele miejsc, budowli, które mogą być ciekawym doświadczeniem dla odbiorcy. Wykład doktora Michała Sporonia zwrócił uwagę słuchaczy na aktualność poszukiwań architektury i marzeń o stworzeniu miejsca idealnego. Podkreślił, jak odwieczne marzenia o utopii jest obecne we współczesnej kulturze. Swój wykład dr Michał Sporoń podsumował zaproszeniem słuchaczy do wspólnej wycieczki w magiczny świat Giszowca i Nikiszowca, podkreślając, że czarna utopia kojarzy się przede wszystkim z tajemnicą i alchemią, bo taki jest „górniczy” świat Śląska.
I zapewne ten kolejny już wykład dr. Michała Spornia o architekturze rozwinął zainteresowanie słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku dziedzictwem kulturowym, jako że ten problem jest na stałe wpisany w program wykładów i działań Tarnogórskiego Stowarzyszenia- Uniwersytet Trzeciego Wieku .
Tarnogórskie Stowarzyszenie – UTW, dziękuje za pomoc w przygotowaniu wykładu panu Janowi Hahnowi, Domowi Współpracy Polsko – Niemieckiej i Starostwu Powiatowemu – Wydziałowi Strategii Kultury, Promocji i Sportu.
Stanisława Szymczyk
sekretarz Tarnogórskiego Stowarzyszenia – UTW
Tarnogórskie Stowarzyszenie- UTW zaprasza 3 grudnia o godz. 16:30 do Tarnogórskiego Centrum Kultury na wykład „Tradycje strzeleckie na przykładzie działalności Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Tarnowskich Górach”, który wygłosi dr Krzysztof Gwóźdź.
Więcej informacji na stronie: www.utwtg.pl