O sytuacji finansowej Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego S.A., efektach planu naprawczego oraz pomysłach na rozwój spółki mówiono na spotkaniu, które odbyło się 14 maja w Starostwie Powiatowym. Wzięli w nim udział przedstawiciele władz spółki, Zarządu Powiatu, wójtowie i burmistrzowie gmin powiatu jak również przewodniczący rad gmin i zaproszeni radni.
O sytuacji finansowej Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego S.A., efektach planu naprawczego oraz pomysłach na rozwój spółki mówiono na spotkaniu, które odbyło się 14 maja w Starostwie Powiatowym. Wzięli w nim udział przedstawiciele władz spółki, Zarządu Powiatu, wójtowie i burmistrzowie gmin powiatu jak również przewodniczący rad gmin i zaproszeni radni.
Strata finansowa szpitala na koniec 2012 roku wyniosła około 4 326 000 zł. Dzięki oszczędnościom wdrożonym przez władze spółki, związanym z realizacją planu naprawczego dla szpitala, miesięczną stratę finansową szpitala udało się zmniejszyć blisko o połowę. Bez tych działań strata finansowa szpitala na koniec ubiegłego roku wyniosłaby 5 330 000 tys. zł. Podobnie jest z pierwszym kwartałem 2013 roku kiedy to strata szpitala wyniosła 792 946 zł – dla porównania w pierwszym kwartale roku ubiegłego było to około 1 697 000 zł.
– Zatrzymać lawinowo rosnące zadłużenie – na tym skupiają się obecnie wszystkie działania zarządu spółki – podkreślał na spotkaniu prezes szpitala Janusz Piotrowski.
Mimo podjętych działań naprawczych sytuacja szpitala nie jest łatwa. Jak powiedział prezes spółki placówka zrealizowała już tzw. nadwykonania na kwotę 1 miliona złotych i na razie nie ma pewności, czy pieniądze te zostaną zwrócone przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Nadwykonania powstały na oddziałach: internistycznym, pediatrycznym i intensywnej terapii. Szpital nie może odmawiać pomocy w ratowaniu zdrowia i życia pacjentów dlatego też pojawia się nadwyżka świadczeń realizowanych ponad kontrakt z NFZ. Prezes mówił także o nakazach wynikających z przepisów przeciwpożarowych dla szpitala wydanych już w 2001 roku.
– Są to istotne decyzje z punktu widzenia bezpieczeństwa pracowników i pacjentów, których nie udało się zrealizować od 12 lat, czyli od 3 kadencji samorządu – podkreślił prezes.
Koszt dostosowania placówki do przepisów ppoż. to 1 150 000 zł. Ale to nie wszystko. Prezes Piotrowski wymienił inne najpilniejsze potrzeby remontowe placówki, zarówno w budynku głównym szpitala ( 1 193 000 zł) jak i w budynku psychiatrii (1 771 000 zł). Do tego dochodzą koszty dostosowania placówki do wymogów rozporządzenia Ministra Zdrowia rzędu 6 353 000 złotych.
Sytuację szpitala poprawić mogłoby wprowadzenie kapitału zewnętrznego, dlatego też w planach zarządu szpitala jest stworzenie tak zwanej spółki – córki. Współpracą ze szpitalem zainteresowana jest Polska Grupa Medyczna, która chciałaby stworzyć nowoczesny oddział, świadczący usługi internistyczno – kardiologiczne na bazie oddziału wewnętrznego prowadzonego przez dr. Andrzeja Wojtasa przy ul. Opolskiej. Oddział taki to szansa dla szpitala a przede wszystkim zapewnienie mieszkańcom powiatu usług medycznych na najwyższym europejskim poziomie. Co najważniejsze usługi te realizowane byłyby w ramach kontraktu z NFZ czyli nieodpłatnie.
– Chcemy dokapitalizować szpital i skupić się na dwóch profilach działalności: jednodniowej diagnostyce chorób układu pokarmowego oraz kardiologii opartej na leczeniu przewlekłej niewydolności serca. Zapewni to pacjentom nowoczesny sposób leczenia – mówił w trakcie spotkania prof. dr hab. n. med. Lech Poloński z Polskiej Grupy Medycznej.
Jak podkreśliła starosta Lucyna Ekkert – już w stworzonym w 2009 roku programie restrukturyzacji szpitala wpisano konieczność pozyskiwania inwestorów i dokapitalizowania spółki.
– Jesteśmy już mocno spóźnieni. Podkreślić należy także, że przed przekształceniem szpitala w spółkę należało przeprowadzić restrukturyzację placówki, czego nie uczyniono – mówiła starosta.
Łukasz Garus, przewodniczący Rady Nadzorczej szpitala podkreślił, że pomocą dla szpitala byłoby umorzenie przez burmistrza Tarnowskich Gór podatku od nieruchomości, który póki co jest jedynie odraczany.
Ważne dla szpitala byłoby także wsparcie finansowe ze strony gmin. Pomoc taką w postaci wykupu akcji spółki zaproponował wójt Ożarowic – Grzegorz Czapla.
– Stwórzmy silną spółkę samorządową. Szpital trzeba dokapitalizować i wyremontować, aby był konkurencyjny – mówił wójt Czapla.
Burmistrz Arkadiusz Czech swoje wsparcie widzi w formie wykupienia gruntów powiatowych, które wcześniej Zarząd Powiatu miałby przekazać szpitalowi. Burmistrz chciałby odkupić je od szpitala po cenie wskazanej przez rzeczoznawcę.
– Każda pomoc jest mile widziana. Obecnie zasadne jest wniesienie aportem do spółki nieruchomości szpitala, na co Rada Powiatu nie wyraziła zgody. Będziemy chcieli podjąć ten temat ponownie na najbliższych posiedzeniach Rady Powiatu. Spółka powinna mieć swój majątek – zaznaczyła starosta Lucyna Ekkert.