Szopki Jana Drechslera

Data publikacji: 12 grudnia 2013
Herb Powiatu Tarnogórskiego

„Z zawodu jestem lekarzem weterynarii, a twórczość, której oddaję się jest moją pasją i sposobem na życie” – tak o sobie mów Jan Drechsler, twórca niesamowitych sznurkowych szopek, które od 11 grudnia oglądać można będzie w Galerii „Kałamarz” (Tarnowskie Góry, ul. Górnicza 7. Już dziś zapraszamy na wernisaż wystawy, który odbędzie się 11 grudnia 2013 r. godz. 18.00. Otwarciu wystawy towarzyszyć będzie koncert zaprzyjaźnionych z artystą muzyków. Organizatorem wystawy i wernisażu jest Stowarzyszenie Artystów Śląskich „StAŚ” oraz Restauracja Kałamarz w Tarnowskich Górach.


„Z zawodu jestem lekarzem weterynarii, a twórczość, której oddaję się jest moją pasją i sposobem na życie” – tak o sobie mów Jan Drechsler, twórca niesamowitych sznurkowych szopek, które od 11 grudnia oglądać można będzie w Galerii „Kałamarz” (Tarnowskie Góry, ul. Górnicza 7. Już dziś zapraszamy na wernisaż wystawy, który odbędzie się 11 grudnia 2013 r. godz. 18.00. Otwarciu wystawy towarzyszyć będzie koncert zaprzyjaźnionych z artystą muzyków. Organizatorem wystawy i wernisażu jest Stowarzyszenie Artystów Śląskich „StAŚ” oraz Restauracja Kałamarz w Tarnowskich Górach.

Jan Drechsler o sobie:

„Urodziłem się w drugiej połowie ubiegłego wieku w Tarnowskich Górach i choć przyszło mi żyć w różnych innych miejscach na ziemi – aktualnie od ponad dwudziestu lat w Zbrosławicach – to właśnie miasto Tarnowskie Góry jest memu sercu najbliższe.

Z zawodu jestem lekarzem weterynarii, a twórczość, której oddaję się jest moją pasją i sposobem na życie.

Poezję i prozę próbowałem pisać od zawsze. Przez wiele lat gromadziłem je w szufladzie, dzieląc się nimi jedynie z najbliższymi. Dopiero współpraca z biblioteką w Zbrosławicach przyniosła efekty w postaci wydawanych cyklicznie „Biuletynów Literackich”, gdzie publikowałem swe utwory. To z kolei zaowocowało w 2005 roku wydaniem pierwszej książki – zbioru baśni Utopce doliny Dramy, do której ilustracje wykonał Mirosław Ogiński. We współpracy z Mirkiem wydane zostały jeszcze: Legendy Radzionkowa, Legendy Skoczowa i okolic oraz zbiór opowiadań związanych z historią Tarnowskich Gór Historia srebrem pisana. Od 2005 roku współpracuję z tygodnikiem Gwarek na łamach którego publikowane były moje opowiadania, krótkie formy liryczne, oraz komiksy. W roku 2007/2008 napisałem cykl humorystycznych opowiadań z życia bohaterów pewnej tarnogórskiej kamienicy, które pod tytułem Rolada zostały wydane nakładem Narodowej Oficyny Śląskiej. W Gwarku także publikowana był drugą częścią Rolady, czyli powieść Duch Opy Francka, a także zbiór opowiadań Nie tak dawno w Tarnowskich Górach.

W 2011 roku ukazał się mój tomik poezji Krakowską do nieba. Zawiera on kilkadziesiąt utworów, reszta w ilości kilkuset czeka na wydanie książkowe, a przede wszystkim melodię i wykonanie estradowe. Czuję się bardziej twórcą tekstów piosenek niż poetą.

W roku 2006 wraz z Mirosławem Ogińskim udało mi się zarazić kilku twórców pomysłem utworzenia kabaretu literackiego. Powstał Tarnogórski Kabaret Literacki, który już obecnie jako Tarnogórski Kabaret Literacko Muzyczny istnieje do dziś przygotowując całkowicie autorskie programy na dobre wpisał się w geografię kulturalną miasta. Na potrzeby kabaretu napisałem kilkadziesiąt utworów, między innymi tekstów piosenek wydanych na płycie.

W 2012 roku we współpracy z kompozytorem i gitarzystą Michałem T. Malickim stworzyliśmy Oratorium Śląskie Wziemięwzięci, którego premiera odbyła się 3 listopada w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu. Współpraca z Michałem ma charakter ciągły – wspólnie stworzyliśmy kilkadziesiąt utworów. Obecnie wraz z menedżerem i producentem Markiem Klementowskim pracujemy nad kolejnym oratorium, do którego podobnie jak we Wziemiewziętych zaprosimy Górniczą Orkiestrę Dętą „Bytom” i tarnogórskie chóry Kolejarz oraz Harmonia. W roku bieżącym po koncertach Oratorium Śląskiego w Bytomiu i w Zabrzu ukazały się płyty DVD.

W 2012 roku stworzyłem również tekst oratorium Żywioły dla Czechowic – Dziedzic.

Moja działalność twórcza to nie tylko pisanie. Próbowałem również malować, rzeźbić w drewnie – wyniki tych doświadczeń do dziś ozdabiają mieszkania moich bliskich i przyjaciół w Polsce i za granicą. Opracowałem unikalną technikę rzeźbienia w sznurku, która polega na jego skręcaniu i zszywaniu. Wykonuję nią postaci baśniowych stworów – utopców i skarbników, bohaterów opisywanych w legendach i baśniach,

Sznurkowe szopki wykonuję od lat 90-tych ubiegłego wieku. Początkowo na konkurs organizowany przez Muzeum w Tarnowskich Górach, gdzie przez kilka kolejnych lat zdobywały nagrody i wyróżnienia, Później tworzyłem je z „potrzeby serca”.

Kilkadziesiąt szopek, które powstały od tego czasu prezentowane były na wystawach w Tarnowskich Górach, Skoczowie, Wiśle, Muzeum Górnośląskim w Bytomiu i w kościołach Diecezji Gliwickiej. Dziesiątki z nich ,,powędrowało” do krewnych i przyjaciół.

Prywatnie jestem zakochanym od ponad trzydziestu lat w swoje żonie, ojcem dorosłej trójki dzieci – absolwentów Politechniki Śląskiej oraz dziadkiem ukochanej wnuczki”.

Zadzwoń teraz