Mundur i karabela

Data publikacji: 13 grudnia 2013
Herb Powiatu Tarnogórskiego

Bogaty w wydarzenia wystawiennicze rok 2013 w Centrum Kultury Śląskiej zakończyło efektowne otwarcie 12 grudnia 2013 r. wystawy „Za mundurem…”, przygotowanej przez dwóch kolekcjonerów z Radzionkowa, panów Michała Giergiela i Jarosława Wrońskiego, członków Grupy Rekonstrukcji Historycznej Powstań Śląskich „Weteran”. Patronat nad wystawą objęli oraz Komendant Powiatowy Policji podinspektor Andrzej Wystalski, który pojawił się na otwarciu, oraz Dowódca 5 Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach pułkownik Bogdan Kula.

Bogaty w wydarzenia wystawiennicze rok 2013 w Centrum Kultury Śląskiej zakończyło efektowne otwarcie 12 grudnia 2013 r. wystawy „Za mundurem…”, przygotowanej przez dwóch kolekcjonerów z Radzionkowa, panów Michała Giergiela i Jarosława Wrońskiego, członków Grupy Rekonstrukcji Historycznej Powstań Śląskich „Weteran”. Patronat nad wystawą objęli oraz Komendant Powiatowy Policji podinspektor Andrzej Wystalski, który pojawił się na otwarciu, oraz Dowódca 5 Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach pułkownik Bogdan Kula.
Wśród licznie przybyłych gości znalazło się wiele słuchaczek Tarnogórskiego Stowarzyszenia Uniwersytet III Wieku – widać słynne powiedzenie, że „za mundurem panny sznurem” jest wciąż aktualne! Na pewno nikt nie pożałował tego wieczoru spędzonego w CKŚ, ponieważ wiele się działo. Zanim otwarły się podwoje wiodące do sali ze zbiorami panów Wrońskiego i Giergiela, zebrani zostali przeniesieni w XVII i XVIII w. A to za sprawą Krzysztofa Banasia z „Familii szlacheckiej”, który zaprezentował typowe uzbrojenie polskiego szlachcica (m.in. karabelę, czarną szablę husarską , nadziak, perski hełm kulahut, szyszaki husarskie, sajdak, czyli łuk, strzały i kołczan, elementy zbroi), by potem wraz z jednym z dwóch towarzyszących mu synów zademonstrować przykładową walkę na szable. Bylo to tak realistyczne, że na wszelki wypadek widzowie z pierwszego rzędu zostali poproszeni o oddalenie się w bezpieczniejsze miejsce.
Zanim po tej barwnej opowieści rycerskiej goście przenieśli się do sali z właściwymi zbiorami, w zupełnie inną epokę, Jarosław Wroński zdradził sekrety wiążące się z jego i Michała Giergiela kolekcją. Mowa była a to o polskiej manierce pięknie udekorowanej w niewoli rytami, a to o manierce żołnierza Afrika Korps specjalnie chronionej przed rozgrzaniem. A potem już można było przyjrzeć się z bliska mundurom, wliczając w to mundury Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie czy pochylić się nad gablotami zawierającymi pamiątki z powstań śląskich i z II wojny światowej. Na pewno jest co oglądać!
Wystawa będzie czynna do końca lutego 2014 r.

Tekst i zdjęcia: CKŚ

Zadzwoń teraz