Tarnogórska premiera nowego filmu Eugeniusza Klucznioka pt: Cnota odbędzie się w Galerii Satyry NaTynku. Film obejrzeć może każdy, bo wbrew tytułowi tanich morałów w nim nie ma. To paradokument o aktorze Jerzym Cnocie, który jak sam mówi, topił się kilka razy, ale nie utonął i ma na koncie role w około 100 filmach. Ile ról teatralnych, występów w Piwnicy pod Baranami czy Hybrydach, w ogóle nie jest w stanie się doliczyć.
Tarnogórska premiera nowego filmu Eugeniusza Klucznioka pt: Cnota odbędzie się w Galerii Satyry NaTynku. Film obejrzeć może każdy, bo wbrew tytułowi tanich morałów w nim nie ma. To paradokument o aktorze Jerzym Cnocie, który jak sam mówi, topił się kilka razy, ale nie utonął i ma na koncie role w około 100 filmach. Ile ról teatralnych, występów w Piwnicy pod Baranami czy Hybrydach, w ogóle nie jest w stanie się doliczyć.
Najbardziej znany jest z filmów o Śląsku reżyserów Kutza i Kidawy oraz z Janosika. Mimo tego, że dzięki nim zdobył sławę w całej Polsce, w Klubie 22 był i występował kilka razy. Nie spóźnił się i nie spieszył, by szybko uciec. Kto wtedy nie miał okazji poznać go nie tylko jako aktora, ale też jako człowieka i Ślązaka, który chciał być prawnikiem, a został najpierw hutnikiem, potem absolwentem rusycystyki i nauczycielem, by w końcu dość przypadkowo stać się aktorem, będzie miał możliwość 10 stycznia o godz. 18.00, w Klubie 22 przy ul. Czarnohuckiej 22, bez żadnych opłat. Galeria satyry NaTynku zaprasza.