– Na naszych oczach zmienia się w figurę, posąg, przed którym klęka się w kościołach. Jeszcze niedawno, kilka lat temu, był żywym człowiekiem, był wśród nas. Miałem ten przywilej, jako dziennikarz pracujący 15 lat w Watykanie, być obok niego. Chciałbym zapamiętać go jako żywego człowieka, który miał dystans do siebie, a także jako przenikliwego i skutecznego polityka – tak o Janie Pawle II mówi Jacek Moskwa, dziennikarz i pisarz, w latach 1990 – 2005 korespondent z Rzymu i Watykanu.
– Na naszych oczach zmienia się w figurę, posąg, przed którym klęka się w kościołach. Jeszcze niedawno, kilka lat temu, był żywym człowiekiem, był wśród nas. Miałem ten przywilej, jako dziennikarz pracujący 15 lat w Watykanie, być obok niego. Chciałbym zapamiętać go jako żywego człowieka, który miał dystans do siebie, a także jako przenikliwego i skutecznego polityka – tak o Janie Pawle II mówi Jacek Moskwa, dziennikarz i pisarz, w latach 1990 – 2005 korespondent z Rzymu i Watykanu. 10 kwietnia Jacek Moskwa był gościem kolejnego z cyklu spotkań „Pochwała inteligencji na Górnym Śląsku”, zorganizowanego przez Kamila Łysika i Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim.
Jacek Moskwa, korespondent polskich mediów akredytowany w Rzymie i przy Stolicy Apostolskiej opowiedział zebranej w Centrum Kultury Śląskiej publiczności m.in. o swojej książce „Prorok i polityk” i o najwspanialszych momentach pracy u boku Jana Pawła II.
– Spotykam się często z pytaniem, dlaczego nazywam Jana Pawła II politykiem. Polityka we współczesnym rozumieniu jest obarczona bardzo negatywną konotacją. Tymczasem, w myśl Arystotelesa, polityka to rozumna troska o dobro wspólne. A któż bardziej troszczył się o wspólne dobro, nie tylko katolików, ale również przedstawicieli innych wyznań i niewierzących, jak Jan Paweł II. W tym sensie papież na pewno był politykiem. I takim powinniśmy go zapamiętać – mówił dziennikarz.
Jako najwspanialszy moment swojego życia polski watykanista wymienia bez wahania udział w Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum w 2002 roku. Na życzenie papieża rozważania napisało wówczas czternastu dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej. Wśród nich był Jacek Moskwa.
– Oświetlone Koloseum, łuna księżyca, stacje Drogi Krzyżowej. Niesamowicie było wówczas usłyszeć swój tekst. Staliśmy obok papieża, a on z każdym z dziennikarzy chciał rozmawiać w jego języku – wspomina Jacek Moskwa.
W trakcie swojej pracy Jacek Moskwa odbył wiele podróży na pokładzie papieskiego samolotu m.in. do: Albanii, Libanu, Meksyku, USA, Indii, Gruzji, Jordanii, Izraela i na Kubę.
– Papież uwielbiał podróżować, jego wzorem był Apostoł Paweł. Uwielbiał też mówić w obcych językach, nawet w tych, których nie znał. Miał ambicję, żeby być wszędzie. Mówiło się nawet wówczas, że Bóg jest wszędzie, a papież już tam był – żartował Jacek Moskwa. – Najbardziej niesamowite dla mnie podróże z Janem Pawłem II to te do Ziemi Świętej i na Kubę. Szczególnie ujęło mnie spotkanie z trędowatymi na Kubie. Zmęczony po całym dniu papież powiedział wówczas do chorych: jestem jednym z was – wspomniał dziennikarz.
Niezwykła, charyzmatyczna osobowość Papieża Polaka, dzięki otwartości i poczuciu humoru, łączyła ludzi na całym świecie. Włoski publicysta Vittorio Messori twierdził nawet, że ta osobowość fascynowała ludzi bardziej niż myśl Jana Pawła II.
– Myśl Jana Pawła II była mniej uniwersytecka, a bardziej trafiająca do prostych ludzi – podkreślił Jacek Moskwa, który wspomniał również o kulcie otaczającym papieża. – Mówił, że to dla niego poważny problem. Nie dążył do tego. Kiedy ludzie go czcili, starał się zachować dystans i rozładowywać sytuację żartem – opowiadał dziennikarz.
Jacek Moskwa jest autorem wielu książek o papieżu, m.in. „Zostań z nami. Jan Paweł II i Polacy”, „Prorok i polityk” oraz „Jan Paweł II”.