Wczoraj, 16 listopada, w Kompleksie Zamkowym w Tarnowskich Górach obradowała sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. W spotkaniu uczestniczyli m.in.: Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek, wojewoda Jarosław Wieczorek oraz regionalni samorządowcy.
Wczoraj, 16 listopada, w Kompleksie Zamkowym w Tarnowskich Górach obradowała sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. W spotkaniu uczestniczyli m.in.: Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska Sławomir Mazurek, wojewoda Jarosław Wieczorek oraz regionalni samorządowcy.
Starosta Krystyna Kosmala apelowała – Najważniejsze jest w tej chwili rozwiązanie problemu Zakładów Chemicznych. Należy jak najszybciej zaplanować takie działania, aby ten cel jak najszybciej zrealizować. Staroście wtórował przewodniczący Rady Powiatu Tarnogórskiego Adam Chmiel, który zachęcał posłów do zdecydowanych działań.
Poseł Paweł Kobyliński, autor niedawnego projektu ustawy dotyczącego rekultywacji bomby ekologicznej w Tarnowskich Górach, który jednak nie został wprowadzony pod obrady Sejmu pytał Komisję, kiedy należy spodziewać się rozwiązania problemu odpadów po Zakładach Chemicznych.
Wojewoda Jarosław Wieczorek tłumaczył, że sprawa trwa tak długo, gdyż do rozwiązania jest kilka problemów formalno-prawnych – Uważam, że kwestia Zakładów Chemicznych to problem najbliższych miesięcy, a nie lat – dodawał wojewoda – W Urzędzie Wojewódzkim powołaliśmy Zespół ds. Terenów Zdegradowanych, który obecnie pracuje nad czterema koncepcjami rozwiązania problemu. Obecnie trwają analizy, którą z propozycji wybrać.
Głos w sprawie zabrał również radny Powiatu Tarnogórskiego Józef Korpak, który proponował, aby Skarb Państwa uregulował zadłużenia wobec pracującej dla Zakładów Chemicznych firmy Enpol, które w 1998 roku wynosiło blisko 1 milion złotych, a dziś wraz z odsetkami to już prawie 4 miliony złotych. Radny Korpak przypominał, że w tej sprawie wydany jest prawomocny wyrok sądu.
Sławomir Mazurek mówił na zakończenie obrad, że głównym celem Ministerstwa Środowiska jest przełamanie impasu formalno-prawnego, który trwa w tym temacie od 6 lat.
